Polski Klub Kia Sorento

Szanowni forumowicze, tak się zastanawiam co by można było zastosować na rozszczelnienia między plastikami a karoserią autka, chodzi mi o boczne części samochodu, biegnące przez drzwi i nadkola plastikowe nakładki.
W niektórych miejscach odstają bardziej w niektórych przylegają idealnie, powodem są najprawdopodobniej polskie dziury warunki atmosferyczne, wszystko się luzuje i odkształca.
Myślę nad jakąś listwą samoprzylepną chromowaną o wąskim wymiarze, naklejając ją nad samym rantem plastików zamaskowałbym nierówności, tylko czy nie zepsuje to wyglądu Sorentiny???
Mój kolor samochodu to srebrny, plastiki ciemno szare... < o takie:)
co byście radzili?
pozdro
gregoryk

Te nakładki w miejscu łączenia z karoserią są na taśmie dwustronnej ,proponuje zdemontować ,wyczyścić i dać nową taśmę.

radził bym zdjąć i zamontować nowe zatrzaski. prawdopodobnie już nie trzymają, może były demontowane w przeszłości? raczej na drogi polskie bym nie zwalał

-- 9 lut 2011, o 19:37 --

tomek338 pisze:Te nakładki w miejscu łączenia z karoserią są na taśmie dwustronnej ,proponuje zdemontować ,wyczyścić i dać nową taśmę.

na taśmie?a to ci nowość . a myślałem że na zatrzaskach .

te nakładki są przykręcane ,i taśma dwustronna.

zgadza się maja zatrzaski i spinki oraz parę specjalnych na wylot zakończonych nakrętką , a po obrzeżach cienką taśmę dwustronną

hmnnn, a przy demontażu można śmiało pociągnąć z nutką delikatności nie połamie, potrzaskam?

Zrób obojętnie co ale proszę nie obklejaj chromowanymi listewkami,ostatnio jechałem za A6 tak "zbajerowaną" i nie wyglądało to fajnie.
Jesli sie zdecydujesz na demontaż to bardzo pomożesz następnym jak zrobisz fotostory.

no ja też czasem spotykam taką wioskę na drodze hehe, dlatego wiem że to głupi pomysł.
Ok spróbuję to zdemontować w cieplejszy dzień, co by na mrozie nie potrzaskało.

Właśnie pisałem że niski temp. nie sprzyjają takim zabawom.Spróbuj przejrzeć w necie zdjęcia rozbitych sorek,może Ci to pomoże lepiej podejśc do sprawy i nie pouszkadzać:-)

czy ktoś może podrzucić jaka powinna być spinka tzn. jaka spinka siedzi w plastiku a jaka w otworze w karoserii? a może to ta sama? u mnie też jedna listwa do małej poprawy, lekko odciągnąłem i widzę że jest tam taka spinka jak tu http://allegro.pl/spinki-spinka-listwy- ... 90755.html ale jest tylko od strony plastiku a w koaroserii tylko prostokątny mały otwór. Teraz nie wiem czy w karoserii jest jeszcze coś czy ta spinka do wymiany/przekręcenia? nie chcę szarpać z powodów jak wymieniliście wcześniej...

odświeżam wątek bo temperatury wreszcie sprzyjające takim robótkom...
jutro planuję zacisnąć zęby i zdemontować jeden plastik konkretnie drzwi lewe tylne i zobaczymy co tam siedzi pod spodem, planuje dać nowe spinki i dodatkowo oblecieć krawędzie jakimś klejem lub silikonem, dam znać jak się uporam z tym.

rzuc jakieś foty po tym... zwłaszcza jak siedzą te zatrzaski..

I pytanko podstawowe - czy rudy tam już zawitał? bo mnie czeka ten sam problem i nie wiem jak się za to zabrać

czy ktoś coś dłubał w temacie? bo nikt już nie pisze ;-)

no to odgrzewam kotleta,

Moglby ktos opisac kroki demontazu tych elementow? Jedna z listw nie trzyma i obija mi drzwi
Musze poprawic mocowania a ciagle nikt nie napisal jasno jak jest to ustrojstwo zamontowane i jak zdemontowac. Nie chce uszkodzic drzwi lub listwy - jezeli ktos z Was juz to robil to prosze uprzejmie o instrukcje. Mozna "silowo" czy trzeba "sposobem"?

Dla ulatwienia opisu zamieszczam zdjecia:





Idealne bylyby np. strzalki opisane "tutaj podwazyc" "tutaj delikatnie" itp.

Z gory dziekuje.

Bartek