Polski Klub Kia Sorento

Witam!! Troszkę już czytałem na ten temat, ale chciałbym się upewnić i mieć wszystko w jednym miejscu. W sumie temat założyłem prewencyjnie. Być może zgubiłem kluczyk z pilotem, albo synek go schował - poszukiwania trwają:)
Chciałbym się dowiedzieć co i jak. W serwisie cała przyjemność kosztowałaby mnie po mocnych negocjajcjach 600 PLN czyli kluczyk z immo, pilot, zakodowanie i wykodowanie zagubionych.
Pytanie moje brzmi: Czy można kupić używany pilot i go dokodować? Kluczyk u nich kosztuje 70PLN + dopisanie i wyrzucenie starego. Wogóle czy może lepiej kupić drugą stacyjkę, (lub sam wkłąd jeśli można) i zamki (czy trzeba wymieniać całe zamki czy tylko wkładki można) i dorobić wtedy kluczyki. Bo o ile pewnie stacyjkę można bezkarnie wymienić gdyż jest tam tylko pętla immo , sterownik zostaje i wtedy nowe klucze do stacyjki. Nie wiem czy można też dopisać używany transponder. Generalnie wysłucham mądrych rad co zdziałać w tym temacie. Dziękuję za wszystkie konstruktywne porady

Beata, to nie dokońca tak, ja chciałbym się dowiedzieć troszkę więcej. Czytałem różne wcześniejsze posty, ale dobrze by wszystko mieć w jednym miejscu. W tym poście do którego linka dałaś nie wyczerpuje mojego zapotrzebowania na wiedzę:) Nie wiem jak wylogować piloty i jak zalogować tylko ten co mi został, nie wiem czy mogę kupić używany pilot i go doprogramować. Pozostaje też kwestia zamków i stacyjki. Może po prostu kupić drugi komplet. Po prostu chciałbym wiedzieć co najlepiej zrobić gdy jednak to ja ten kluczyk gdzieś zagubiłem:) W serwisie takich info mi nie udzielili. Oczekuję rzeczowych odpowiedzi, typu pilot stary wylogowujesz tak i tak, musisz mieć nowy, możesz używany. itd. Pozdrawiam

Bez wzięcia się komputerem i oprogramowania ecru nic nie zrobisz. Nie jest to skomplikowane, ale wymaga specjalistycznego sprzętu. Polega na przy pisaniu do systemu unikatowych numerów elementów imo z kluczyka.

Wyryte na tabliczce GN 3, wysłane taptakiem

Zgadza się, wiem że nowy kluczyk muszę dopisać w ASO. Punkty które dorabiają to robią tzw klony - czyli mamy dwa takie same kluczyki (sklonowane), a to mnie nie interesuje. Teraz mogę usunąć jeden kluczyk z immo, mając klona usuwając jeden usuwamy 2. Tylko chcę potwierdzenia, ze raz przypisanego kluczyka nie można przypisać do innego auta.
Natomiast nie wiem jak wygląda sprawa z pilotem, czy mogę zagubiony pilot usunąć z systemu i jak to zrobić. Czy mogę dokupić używany pilot i go dopisać do auta?. Czy wymienaia się całą stacyjkę czy można tylko samą wkładkę. itd..

Mariank32, jeśli pozwolisz to podepnę się pod twój temat. Jako, że elektronika nie jest moją najmocniejszą stroną, do twojego zestawu pytań dodam tylko jedno swoje. Mianowicie interesuje mnie, czy jest możliwość bez większych problemów definitywnie usunąć immobiliser z kijanki? Uważam to urządzenie za całkowicie zbyteczne a niestety potrafiące czasami przysporzyć niepotrzebnych problemów, czego doświadczyłem już dwukrotnie w innych autach.

Bocian, nie wiem, z tego co widzę i z tego do czego mam dostęp to raczej łatwiej jest postawić na nogi to co jest. Nie znalazłem ani wsadu do sterownika z immo off, ani emulatora. Nie znaczy , ze nie ma takiego rozwiązania.

Wracając do tematu to zakupiłem wkład stacyjki, kluczyk, pilot oraz wkładki zamków, jak przyjdzie to powalczymy. Cena równa się cenie czapki śliwek na przeciętnym bazarku:)
Co do immo to prawdopodobnie można to zrobić SBB, właśnie napisałem do chińczyka czy w naszych autkach to ogarnia, chodzi o dodawanie i usuwanie kluczyków , pytałem też o naszego pilota bo też niby dodaje i usuwa pilota. Cena 70 $ więc równa się cenie programowania w ASO . Wynika z tego, ze lepiej kupić sobie urządzenie na stałe, może się przydać i jeszcze komuś pomóc, tym bardziej że ogarnia nie tylko sorento.

Imo nie da się usunąć. Inaczej każdy złodziej zrobiłby na miejscu. To zabezpieczenie które można oszukać, ale nie wyłączyć.

Wyryte na tabliczce GN 3, wysłane taptakiem

W niektórych autach da się usunąć immo, poprzez edycję pamięci lub wgranie wsadu od auta bez immo. Do niektórych autek jest emulator. Oszukanie immo to albo emulator, albo można tranponder przykleić przy pętli immo. Co do skuteczności zabezpieczenia, hm można sporo napisać , bo przecież można założyć zestaw rozruchowy:) Sposobów jest wiele. Dla kogoś kto będzie miał wiedzę i będzie chciał posiąść autko fabryczne zabezpieczenie będzie mu znane, poradzi sobie.
Natomiast co do kluczyka, to wystarczy zakupić surowy, naciąć i zaprogramować, usuwając stary. Części do naszych czołgów są dostępne.

Wszystko się da. Pytanie czy jest to opłacalne. Poza tym każdy z opisanych "manewrów" jest do "szybkiego" wychwycenia.
Zresztą My nie będziemy "pożyczać" :-)

Wyryte na tabliczce GN 3, wysłane taptakiem

Znowu dala o sobie znać niekompetencja serwisu. W jednym powiedziano, że używanych kluczyków nie dopiszę się, tylko nowy a dzisiaj w innym powiedziano mi , ze nie ma problemu cena 150 pln. Dalej nie wiem jak wyrzucić ze sterownika pilot , który zaginiony. Czy tak jak jest na forum procedura dopisania pilota jest też procedura resetu sterownika.
W takim razie koniecznie trzeba wykonać odcięcie lini komunikacyjnej z gniazda diagnostycznego, bo wg informacji znalezionych w sieci do tego sterownika nie trzeba kodu Pin. Dla mnie to bez sensu, ktoś wsiada z hi-scanem dopisuje co trzeba i immo zlamane, aż mi się nie chce wierzyć, że tak jest, chyba że w necie są bledne informacje.
Ja po zgubieniu kluczyka wymieniam wszystkie zamki, stacyjkę oraz wyloguję jednego pilota. Tak będzie najbezpieczniej.
Na tą chwilę będę miał 2 takie komplety. Jeśli ktoś szukalby takiego zestawu (komplet zamków, stacyjka, dwa klucze i 2 piloty) to mogę tanio odsprzedać, bo po pozbyciu sie kluczyka warto to wszystko wymienić.
Reasumując i podsumowując po zgubieniu kluczyka, kupujemy albo nowy komplet cena okolo 900 pln bez pilotów, albo używką okolo 200 pln, jazda do serwisu wykodowanie pilota i kluczyków, zakodowanie tych zakupionych (można używane) w mojej okolicy serwis koszt operacji 150 pln i po sprawie. Do tego odcięcie we własnym zakresie. Więc nie wygląda to źle:)
Myślę,że wyczerpuję to to co chciałem wiedzieć - po zakończeniu prac napiszę czy dokładnie tak to wygląda i zamieszczę fotorelację z operacji wymiany.

Wymieniano mi ecu w aso w uk(usmazylem go) i zakodowano kluczyk który już mieli, potem za parę dni dowiozlem drugi i zakodowali ponownie pod ecu. Widać że się da

Kluczyk programuje się w ECU, jak pisze Murzyn.
Wydaje mi się, ze można zaprogramować tylko dwa kluczyki. Po zaprogramowaniu trzeciego wymazywany jest pierwszy w kolejce.
Ale to tylko gdzieś słyszałem. Może ktoś potwierdzi, albo zaprzeczy, czy tak jest naprawdę
Co zaś tyczy się pilota, to jego programuje się w module ETACS sterującym m.in. centralnym zamkiem, albo w dołożonej centralce alarmu.

Jeszcze jedno. Nie wiem, jak dokładnie działa IMMO w Sorento, ale w Skodzie kiedyś włożyłem do stacyjki kluczyk bez transpondera i wtedy nie dało się w ogóle obrócić kluczyka. Nie było słychać jak odpuszcza blokada stacyjki - charakterystyczne stuknięcie słyszalne przy wkładaniu kluczyka z pastylką IMMO.

Na pewno w serwisie spytam ile można zaprogramować kluczyków. U siebie jak podpiąłem cdifa w immo stoi jak byk ilość kluczy zaprogramowanych 2, ale nie mam możliwości kodowania/dopisania. Z chin nie mam jeszcze odpowiedzi czy sbb to ogarnie. Natomiast co do pilota to chcialbym sie dowiedzieć czy tak jak jest procedura logowania jest procedura wylogowania lub resetu centralki bez użycia diagnoskopu.
Vokal, zgadza się są stacyjki z ryglem elektrycznym i on nie odpuści. Jak będę to kodował to na pewno wypytam się o wszystko co mnie interesuje, może zdradza jakąś tajemnicę.

Dzisiaj podjąłem się operacji zmiany zamków. Efekt - wymieniony tylko jeden, cały dzień zmarnowałem na przywrócenie do życia zamków, które dziś otrzymałem. Miałem dwa komplety. Jeśli będziecie kupować, to spytajcie sprzedawcy, czy działa na 100%, a nie że trzeba sobie samemu popsikać WD, czy też moczyć np. w płynie hamulcowym. W przypadku, gdy smar stanie się gęstszy, będą problemy z odbijaniem itd. Komplet, który postanowiłem założyć, pochodzi z 2003 roku , stan wizualny bardzo dobry. Udało mi się kupić cały zestaw za 100 PLN z wysyłką, więc nie ma tragedii. Ale potem trafiłem na 2 razy droższy - z 2006 roku, więc postanowiłem też kupić i niestety niby autko miało 120 tys przebiegu, ale zamki to tragedia. Po za montowaniu nie odbijają, zamek klapy w ogóle zasyfiały. Po walce i próbie przywrócenia do życia wylądowały na śmietniku i tam powinno być ich miejsce. Moje po 200 tys. km wyglądają jakby niedawno ktoś je montował. Zmarnowałem kupę czasu i założyłem dziś wieczorem 1 zamek. Wymiana jest banalnie prosta - jutro zabiorę aparat - dzisiaj już po ciemku to składałem.

Rano byłem w serwisie. Niestety, ale musiałem zamówić dwa nowe kluczyki, gdyż w autach są różne transpondery i generalnie po prostu nie szlo przypisać tych, co miałem. Są niby dwa systemy immo. Tylko po nr VIN lub wizualnie możemy stwierdzić, który mamy. Immo z tego kompletu nie zagrało. Wylogowaliśmy zagubiony kluczyk i pilot. Pilotów też może być 4 sztuki.
Zdjęcia z wymiany mam. Do poniedziałku więc przerwa. Gdyby zamki, te z 2006 roku, były dobre, to być może wszystko byłoby ok.